maja 30, 2019

Pasiaste spodnie

Pasiaste spodnie
Wbrew pozorom naprawdę nie lubię robić sobie zdjęć, w sumie to chyba nawet trochę widać :D 
Fotomodelki zdecydowanie ze mnie nie będzie co jednak nie zniechęca mnie do dzielenia się z Wami swoimi zdjęciami i jakże zacnymi pozami :D Jeżeli jesteście w stanie to znieść to chciałabym wam dziś pokazać szerokie spodnie w pasy, które bardzo nie spodobały się mojej babci :D a ja w szafie mam jeszcze kilka tego typu spodni więc kolejne wizyty u babci będą bardzo miłe :D <3 
Co myślicie o tego typu spodniach ? Dla mnie to mega wygodna a zarazem bardzo elegancka opcja, założyłam do nich  białą koszulkę, różowe buty na małym obcasie, które uwielbiam ! Od dawna szukam podobnych, ale z moim rozmiarem, nie jest to łatwe...  Dodatkiem jest torebka, która zupełnie tu nie pasuje. Dostałam ją od narzeczonego na urodziny i po prostu nie mogłam jej ze sobą nie zabrać :D 




maja 24, 2019

Różowy T-shirt

Różowy T-shirt
Ostatnio odkopałam z szafy jakieś stare jeansy, o których istnieniu zupełnie zapomniałam i o dziwo zmieściłam w nie swoją pupe, co sprawiło mi jeszcze większą radość ! Założyłam do nich różowe vansy i koszulkę z krótkim rękawem, wtedy chyba pierwszy raz w roku i  powiem wam, że nawet nie zmarzłam. Jednak przy tak słonecznym dniu i błękitnym niebie moja "stylizacja" zupełnie przestaje mieć znaczenie. To był piękny, miły dzień. 
Wspominam miło, piszę krótko, ładuję zdjęcia, wrzucam dla Was i zabieram się za prawo konstytucyjne ... 

Miłego dnia ! <3 


maja 20, 2019

Evening walk

 Evening walk
Dziś zabieram Was na spacer po mojej okolicy. Razem z moim narzeczonym i Maszką lubimy długie spacery. Masza jest z nami od dwóch lat, jest młodym bardzo przyjaznym i energicznym psiakiem :)  Bardzo lubi spacery i dobre jedzenie, zupełnie tak jak ja :D Ostatnio zaczęłyśmy z Maszką dbać o formę więc zdarzają nam się długie wycieczki.. Na nieco  krótsze zabieram moje siostrzenice, chyba to lubią, ale z nimi nie jest już tak łatwo jak z Maszką i Bartim :D Ja zachwycam się dosłownie wszystkim trawą, niebem, słońcem, chmurkami, a Barti i Maszka po prostu nie narzekają :D Dzieciaki jednak potrzebują dużo więcej uwagi i "atrakcji" podczas takiej wycieczki, inaczej szybko się nudzą i marudzą. Dlatego wtedy  śpiewamy, uczymy się wierszyków, szukamy śladów zwierząt, nie brakuje też opowieści ciotki o dzikach, syrenkach, krasnalach i innych wymyślonych z przypływem chwili bohaterach :D   
W obydwu ekipach spaceruje się świetnie, ale ja zdecydowanie wolę te dłuższe spacery . Gdy tylko znajduję wolną chwilę wskakuję w wygodne buty, getry, zabieram ekipę i w drogę ! Często wybieramy się w stronę pobliskich stawów, tamy i stawu znajomego do którego prowadzi piękna dróżka między drzewami. Lubie te miejsca. Marzy mi się kiedyś taki własny staw i mały las albo łąka obok mojego domu... 







Copyright © 2016 Karolina , Blogger