Urlop nad Polskim morzem we wrześniu ? Jasne! Przygotujcie kapelusz i czapkę zimową :D Ja przygotowałam się na każdą ewentualność, nawet gdyby spadł śnieg... :D Pogoda zrobiła nam niespodziankę i była przepiękna... Tak piękna że prawie dwa dni spędziliśmy na plaży, nawet udało się zjarać na raka :D
Pierwsze spotkanie z morzem to same ochy i achy! zachwycałam się wszystkim totalnie... Zatrzymaliśmy się we Władysławowie w domku nad klifem jakieś 500 metrów od morza... Dookoła cisza i spokój... Praktycznie zero turystów. Co prawda nie ma tam w tym czasie za wiele atrakcji i ktoś kto szybko się nudzi nie wytrzymałby tam całego tygodnia :D ale jak dla mnie to idealne miejsce na zakwaterowanie na kilka dni. To był bardzo fajny urlop, ale Polskiego morza wystarczy nam na kilka następnych lat na pewno :D
Ale przepiękne te zdjecia! Aż się chce jeszcze bardziej tej wiosny! Mnie nad polskim morzem jeszcze nie było- koniecznie muszę nadrobić..;)
OdpowiedzUsuńPS Śliczna sukienka! Z Sinsaya moze?
zapraszam również do siebie :-)
Dziękuję serdecznie :) Koniecznie musisz się wybrać, moim zdaniem bardzo warto:) tak, sukienka to sinsay ;)
Usuń